Magazyny energii 10 kW, to dla wielu osób wciąż obcy temat. Jednak widmo blackoutu zatacza coraz szersze kręgi, nie tylko nad Polską. Chęć odejścia od elektrowni zasilanych węglem w trosce o środowisko, a także brak jakiejkolwiek alternatywy w zanadrzu, to problem, który powodować może czasowe ograniczenia w dostawie energii elektrycznej. Mimo iż coraz więcej osób decyduje się na założenie instalacji fotowoltaicznych, nawet ich posiadacze w przypadku braku prądu, pozostają bez zasilania. Wbrew pozorom, zagrożone są nie tylko odległe wsie, ale także duże i dobrze prosperujące miasta. Perspektywa braku prądu dla wielu osób jest czymś abstrakcyjnym. Szczególnie w dzisiejszych czasach, w których tak wiele zależy od posiadania zasilania. Nie chodzi tylko o zakłady przemysłowe, ale też zwykłych, prywatnych odbiorców. Brak prądu to nie tylko brak możliwości pracy przy komputerze. Dla wielu osób to także ograniczenia w swobodnym codziennym funkcjonowaniu. Trudności przygotowania posiłków, a w niektórych przypadkach także braki w ogrzewaniu, to problemy, które dotknąć mogą każdego. Warto więc zabezpieczyć się i zainwestować w domowy magazyn energii 10 kW, który pozwoli zachować bezpieczeństwo energetyczne.
Dlaczego warto wybrać magazyn energii 10 kW?
Na rynku dostępne są magazyny o różnej mocy. Wiele osób zastanawia się jaką wybrać, a także, czy zakup ów urządzenia jest rzeczywiście opłacalny. Przed zakupem warto rozeznać się dlaczego warto zainwestować w takie rozwiązane, a także wybrać taką moc, która najlepiej spełni indywidualne oczekiwania i potrzeby. Magazyny energii to rozwiązanie, które interesuje coraz to większą grupę posiadaczy instalacji fotowoltaicznych. Dzięki niemu mamy możliwość korzystania ze zgromadzonej energii, chociażby w przypadku chwilowych braków zasilania. Z punktu widzenia posiadacza ogniw fotowoltaicznych, cel posiadania magazynu energii jest jednak bardziej złożony. Kiedy kilka lat temu, powstawało wiele programów, wspomagających zakup, chociażby paneli, wiele osób korzystało z tego rozwiązania. Wraz z upływem czasu, a także ze wzrostem świadomości ich właścicieli oraz z ciągle zmieniającą się polityką energetyczną, samo posiadanie paneli fotowoltaicznych przestało zaspokajać potrzeby użytkowników. Po pierwsze, wiele osób zdało sobie sprawę, że do działania ogniw fotowoltaicznych niezbędne jest działanie inwertera, a więc istnieje potrzeba zasilania. W przypadku braku energii ogniwa przestają działać, co dla konsumenta wiąże się ze stratami. Dodatkowo, w przypadku braku zasilania, mimo posiadania alternatywnego źródła energii, nie ma możliwości korzystania z niego. Czarę goryczy u posiadaczy instalacji fotowoltaicznej, przelewa jednak sposób rozliczania, który z roku na rok staje się coraz mniej korzystny. Zachęcamy do przeczytania naszego artykuły jak działa magazyn energii.
Aby przekonać się do inwestycji w magazyn energii, warto zrozumieć sposób działania i rozliczania produkowanej energii. To, że na swoim dachu posiadamy ogniwa fotowoltaiczne, nie oznacza, że wykorzystujemy energię przez nie wyprodukowaną. Chociaż montowane instalacje, zazwyczaj odpowiadają zapotrzebowaniu na energię, to ze względu na warunki pogodowe, nie w każdym miesiącu, produkcja energii jest na takim samym poziomie. W efekcie czego, w miesiącach zimowych, produkcja prądu jest mniejsza niż zapotrzebowanie, a wiosną i latem, tworzą się nadwyżki. Ów wyprodukowane nadwyżki energii elektrycznej przekazywane są do sieci elektrycznej, za co konsument może odzyskać zwrot w okresach, kiedy produkcja jest niewystarczająca. Niestety, nie otrzyma on takiej samej wartości energii, lecz pomniejszoną o 20%, co stanowić ma prowizję dla obsługującego go zakładu energetycznego.
Kolejne zmiany, jakie wejść w życie mają już 1 kwietnia br., powodują, jeszcze większą niekorzyść na rzecz producenta energii. Nowa zasada rozliczania, tzw. net billing, sprawia, że nadwyżki energii, kupowane będą od posiadacza paneli fotowoltaicznych po cenach hurtowych. Sprzedaż ich w okresie mniejszej produkcji odbywać będzie się zaś po cenach detalicznych, które są znacznie wyższe. Dodatkowo konsument będzie mieć możliwość wykorzystania nadwyżki energii przez rok, jednak jeśli tego nie zrobi, otrzyma jedynie zwrot w wysokości 20% wartości wyprodukowanej energii. Sposobem, na pełną niezależność energetyczną, a także na brak wpływu niekorzystnych zmian w systemie rozliczeń, jest inwestycja w magazyny energii.
Dlaczego właściwie warto wybrać magazyn energii 10 kW? Mimo iż na rynku dostępne są rozwiązania tańsze, a więc urządzenia o mocy 5 kW, mogą okazać się one niewystarczające, do zgromadzenia zapasu energii, jaki produkujemy w okresie nadwyżek. Jeśli jednak zdecydujemy się na magazyny energii o większej mocy niż 10 kW, czeka nas dodatkowa biurokracja. Inwestycja w magazyny energii o mocy 10 kW jest więc kompromisem, który spełni swoje główne zadanie u zdecydowanej większości posiadaczy ogniw fotowoltaicznych.
Jak już wiadomo, magazyny energii 10 kW to dobry wybór ze względu na uproszczona procedurę przyłączenia urządzenia do sieci. Posiadacze magazynów o większej mocy zobligowani są do ubiegania się o koncesje, która wydawana jest Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki i może być ona w każdym momencie cofnięta. Wiąże się to z koniecznością przygotowywania szeregu niezbędnych dokumentów. W przypadku jeśli zdecydujemy się na magazyn energii o mniejszej mocy, posiadanie ów urządzenia należy wyłącznie zgłosić do krajowego rejestru magazynów.
Dzięki magazynom energii posiadacz instalacji fotowoltaicznej jest przede wszystkim niezależny od wszelkich zmian, a także rosnących cen energii elektrycznej. Wszelkie nadwyżki, wyprodukowane przez konsumenta, mogą być wykorzystane w dowolnym momencie. Nie tylko wtedy, kiedy produkcja prądu jest niższa od jego zużycia, ale także podczas braków zasilania, spowodowanych usterkami, pracami konserwacyjnymi, czy wspomnianymi blackoutami. Magazyny energii pozwalają więc cieszyć się nie tylko ze stabilności, ale także z oszczędności.
Magazyn energii 10 kWh – cena
Koszt magazynu energii 10 kWh, uzależniony jest od kilku parametrów. Wynika to przede wszystkim z różnic, wynikających ze szczegółowej specyfikacji poszczególnych urządzeń. Decydując się na zakup magazynu energii, należy przede wszystkim wziąć pod uwagę jego pojemność i dopasować ją do posiadanej instalacji fotowoltaicznej. To właśnie od pojemności zależy, jak dużo energii będziemy mogli zmagazynować. Równie ważnym parametrem jest moc urządzenia, która odpowiada przede wszystkim za możliwe obciążenie. Im wyższa moc, tym swobodniej będziemy mogli korzystać z możliwości magazynu energii. Kryterium, które również ma wpływ na koszt zakupu magazynu energii, są akumulatory. Powszechnie znane i używane baterie litowo – jonowe to rozwiązanie stosunkowo najlepsze i najbardziej wydajne. Jednak ze względu na cenę – najdroższe. Za urządzenie do magazynowania energii wyposażone w ten typ akumulatorów, zapłacić trzeba ponad 30 000 zł. Jeśli szukamy tańszej alternatywy, mamy do wyboru urządzenia zasilane akumulatorami żelowymi. Są to konstrukcje mniej wydajne, ale także cięższe. Koszt takiego urządzenie, jest jednak niższy. Podstawowy magazyn energii z akumulatorami żelowymi dostaniemy już za 20 000 zł.
Jeśli zainteresowałeś się tematyką magazynów energii i chciałbyś uniezależnić się od zmieniającej się polityki energetycznej, zachęcamy do zapoznania się z rozwiązaniami, jakie oferujemy na naszej stronie.